Niesamowity przebieg miała tegoroczna rywalizacja w klasie A. Jak jeszcze niedawno przewidywaliśmy, dwóch faworytów do awansu: Zjednoczonych Żarów oraz Sudety Dziećmorowice pogodził ten trzeci, czyli Juventur Podzamcze Wałbrzych, który po raz pierwszy w historii zagra w klasie okręgowej.
Po rundzie jesiennej na czele tabeli znajdował się co prawda Gwarek Wałbrzych, który jednak słabo rozpoczął wiosnę i w efekcie po kilku spotkaniach trener Józef Borcoń podał się do dymisji. Jego miejsce zajął prezes klubu - Grzegorz Janik, ale ten manewr nie przyniósł poprawy wyników. Ostatecznie wałbrzyszanie zajęli dopiero 8. miejsce w tabeli ze stratą aż 16 punktów do zwycięzcy rozgrywek.
Słabszą postawę Gwarka błyskawicznie wykorzystały wspomniane przez nas zespoły Zjednoczonych oraz Sudetów. Obie ekipy wymieniały się pozycjami na czele tabeli, choć przez dłuższy czas wydawało się, iż to dziećmorowiczanie zanotują historyczny awans do „okręgówki”. Załamanie przyszło całkiem niespodziewanie, gdyż po kilku doskonałych spotkaniach podopieczni trenera Wiesława Kosowskiego przegrali u siebie z rezerwami Victorii Świebodzice aż 2:6. Z takiego obrotu sprawy ucieszyli się, choć na bardzo krótko żarowianie, którzy awansowali na 1. miejsce. W tym momencie chyba nikt nie doceniał Juventuru, który konsekwentnie zbierał punkty i niwelował dystans do obu liderów. Na kolejkę przed końcem rozgrywek z walki o awans odpadły Sudety. Ekipa trenera Kosowskiego nieoczekiwanie zremisowała u siebie z nieobliczalnym Skalnikiem Czarny Bór i marzenia o awansie mogła przesunąć na kolejny sezon.
Tym samym, na placu boju pozostały: Juventur oraz Zjednoczeni. Przed ostatnią kolejką obie drużyny miały na swym koncie po 54 punkty, ale w lepszej sytuacji znajdowali się wałbrzyszanie, którzy co prawda u siebie zremisowali z żarowianami 0:0, ale jesienią wygrali na boisku rywala 1:0. Mimo bardziej komfortowej sytuacji Andrzej Dębski – menadżer Juve, wcale nie przesądzał o wygranej swego zespołu w Jaworzynie Śląskiej. -Boisko zweryfikuje nasze plany- skromnie zapowiadał popularny „Dębol”. I faktycznie gości czekał bardzo trudny mecz z miejscową Karoliną, który ostatecznie zakończył się remisem 1:1. Wydaje się, iż żarowianie nie mogli sobie wymyślić lepszego prezentu, bowiem do awansu potrzebowali „zaledwie” zwycięstwa w Jaroszowie. Na nic się jednak zdały wysiłki gości. Unia bardzo poważnie podeszła do meczu z liderem i pojedynek przyniósł kolejny podział punktów, który ku rozpaczy przyjezdnych honorował Juventur awansem do klasy okręgowej.
Bartłomiej Nowak / 30minut
Niedzielnym meczem z Falubazem Zielona Góra piłkarze Górnika Wałbrzych rozpoczną drugą odsłonę sezonu. Odsłonę, która zadecyduje o być lub nie być biało-niebieskich w III lidze.
czytaj więcejByć może już w najbliższą niedzielę poznamy zespół, który opuści I ligą siatkarzy. Na razie szanse są równe, gdyż w rywalizacji Victorii PWSZ z Norwidem Częstochowa mamy remis 1:1. Weekend zacznie się jednak od kolejnego meczu przed własną publicznością piłkarek AZS-u PWSZ, które w sobotnie przedpołudnie zmierzą się z AZS-em PSW Biała Podlaska.
czytaj więcejW środowym sprawdzianie Górnik Wałbrzych pokonał Olimpię Kamienna Góra 6:2. To ostatni mecz kontrolny biało-niebieskich, którzy w sobotę rozegrają półfinał Pucharu Polski na szczeblu okręgowym, a za tydzień rozpoczną trudną batalię o utrzymanie na III-ligowym poziomie.
czytaj więcejJako pierwszy do walki o ligowe punkty po zimowej przerwie przystąpi AZS PWSZ. Po czternastu kolejkach obecnego sezonu wałbrzyszanki plasują się tuż za podium Ekstraligi, ale wydaje się, iż medal Mistrzostw Polski jest w zasięgu podopiecznych Kamila Jasińskiego.
czytaj więcejPiłkarki AZS-u PWSZ w pocie czoła trenują przed zaplanowaną na 11 marca drugą odsłoną sezonu. Już w najbliższą niedzielę podopieczne Kamila Jasińskiego zmierzą się z przebywającą na obozie w naszym regionie – Olimpią Szczecin, a sam pojedynek będzie doskonałą okazją, aby przyjrzeć się najnowszemu nabytkowi wałbrzyszan - Anie Jelenčić z Chorwacji.
czytaj więcej