Piłkarskie Zagłębie Wałbrzych nie zginęło, a wręcz przeciwnie, z roku na rok ma się coraz lepiej. W tym sezonie do spotkań klasy B przystąpili seniorzy, ale największe uznanie należy się juniorom, którzy szturmem podbijają kolejne szczeble rozgrywek. Jeszcze rok temu młodzi podopieczni Eugeniusza Piechockiego występowali w klasie terenowej juniorów, aby w obecnym sezonie udanie walczyć w lidze okręgowej juniorów. Zresztą słowo udanie nie do końca oddaje postawę wałbrzyszan, którzy na cztery kolejki przed końcem rundy jesiennej zajmują wysokie 2. miejsce i ustępują jedynie spadkowiczowi z dolnośląskiej ligi juniorów - Lechii Dzierżoniów.
- Po awansie liczyłem, iż uda nam się wywalczyć środek tabeli, a tymczasem w naszym zasięgu jest nawet awans do DLJ – cieszy się trener Piechocki. Bardzo wiele zależeć będzie od najbliższych, a zarazem zamykających rundę jesienną spotkań. Już w niedzielę Zagłębie zagra na wyjeździe z czwartą w klasyfikacji - Nysą Kłodzko, aby tydzień później zmierzyć się przed własną publicznością z zajmującymi 3. pozycję - Zjednoczonymi Żarów, a potem wyjechać do Nowej Rudy na spotkanie z piątym w tabeli - Piastem Nowa Ruda. Warto na żywo zobaczyć utalentowanych graczy Zagłębia, dlatego już dziś zapraszamy na spotkanie naszego zespołu z ekipą z Żarowa, które odbędzie się w niedzielę, 9 listopada, a jego początek zaplanowano na godzinę 13.30. Na co dzień wałbrzyszanie trenują na stadionie na Piaskowej Górze, ale podobnie, jak seniorzy, swoje mecze rozgrywają na obiekcie przy ulicy Ratuszowej. Jak przyznał trener Piechocki, w jego drużynie nie ma jednego lidera. - Jesteśmy jednym zespołem, jedną maszyną, w której nie ma miejsca na lidera – powiedział szkoleniowiec Zagłębia. Warto jednak zwrócić uwagę na wychowanka Górnika Boguszów- Gorce - Grzegorza Witka, który od tego sezonu reprezentuje wałbrzyski zespół i w dotychczasowych 12 spotkaniach zdobył aż 11 bramek. Jeśli chodzi o seniorów Zagłębia, to po niemrawym początku, z każdym pojedynkiem podopieczni Jarosława Borconia radzą sobie coraz lepiej. O rosnącej formie naszych może świadczyć niedzielna wygrana 6:1 z niedawnym wiceliderem rozgrywek - Iskrą Witków Śląski. O awans do klasy A będzie w tym sezonie zapewne bardzo trudno, ale niewykluczone, iż wałbrzyszanie zdominują przyszłoroczne rozgrywki. Swój optymizm opieramy na juniorach, z których aż 2/3 wejdzie w wiek seniora i poprowadzi zespół trenera Borconia do walki o klasę A.
Źródło: Bartłomiej Nowak / 30minut
Niedzielnym meczem z Falubazem Zielona Góra piłkarze Górnika Wałbrzych rozpoczną drugą odsłonę sezonu. Odsłonę, która zadecyduje o być lub nie być biało-niebieskich w III lidze.
czytaj więcejByć może już w najbliższą niedzielę poznamy zespół, który opuści I ligą siatkarzy. Na razie szanse są równe, gdyż w rywalizacji Victorii PWSZ z Norwidem Częstochowa mamy remis 1:1. Weekend zacznie się jednak od kolejnego meczu przed własną publicznością piłkarek AZS-u PWSZ, które w sobotnie przedpołudnie zmierzą się z AZS-em PSW Biała Podlaska.
czytaj więcejW środowym sprawdzianie Górnik Wałbrzych pokonał Olimpię Kamienna Góra 6:2. To ostatni mecz kontrolny biało-niebieskich, którzy w sobotę rozegrają półfinał Pucharu Polski na szczeblu okręgowym, a za tydzień rozpoczną trudną batalię o utrzymanie na III-ligowym poziomie.
czytaj więcejJako pierwszy do walki o ligowe punkty po zimowej przerwie przystąpi AZS PWSZ. Po czternastu kolejkach obecnego sezonu wałbrzyszanki plasują się tuż za podium Ekstraligi, ale wydaje się, iż medal Mistrzostw Polski jest w zasięgu podopiecznych Kamila Jasińskiego.
czytaj więcejPiłkarki AZS-u PWSZ w pocie czoła trenują przed zaplanowaną na 11 marca drugą odsłoną sezonu. Już w najbliższą niedzielę podopieczne Kamila Jasińskiego zmierzą się z przebywającą na obozie w naszym regionie – Olimpią Szczecin, a sam pojedynek będzie doskonałą okazją, aby przyjrzeć się najnowszemu nabytkowi wałbrzyszan - Anie Jelenčić z Chorwacji.
czytaj więcej